Dzięki wsparciu finansowemu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości i Funduszy Norweskich w Mirosławcu (powiat wałecki) powstała jedna z najnowocześniejszych instalacji sortowania odpadów w Polsce.
Wartość inwestycji to ponad 25 mln zł. Zrealizowała ją polska firma rodzinna ATF, od ćwierć wieku działająca na rynku odpadowym. Projekt ATF uzyskał aż 1 mln euro, czyli maksymalne możliwe dofinansowanie z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości w ramach Norweskiego Mechanizmu Finansowego 2014-2021.
O tej innowacyjnej inwestycji szeroko piszą w ostatnich dniach media, m.in.:
Portal Komunalny – W Mirosławcu powstała supernowoczesna sortownia odpadów,
Portal Samorządowy – W Mirosławcu powstała nowoczesna sortownia odpadów,
oraz Wirtualny Nowy Przemysł – Zachodniopomorskie: Nowoczesna sortownia odpadów powstała w Mirosławcu.
Na pełną skalę ta nowoczesna sortownia zaczęła działać w maju br. Zachodniopomorskim gminom umożliwi osiągnięcie wyśrubowanych unijnych poziomów odzysku i recyklingu. Partnerem inwestycji i dostawcą technologii jest norweska firma Tomra – pionier w dziedzinie sortowania odpadów wspomaganego sztuczną inteligencją.
– Zastosowane rozwiązania wykorzystują najnowsze dostępne technologie, a autosortery zainstalowane w całym ciągu technologicznym są pierwszymi tego typu urządzeniami w Polsce. Niewątpliwie mamy do czynienia z jedną z najnowocześniejszych tego typu instalacji w kraju – podkreśla Agnieszka Fiuk, pełnomocnik zarządu ATF sp. z o.o. sp.k.
Modernizacja działającej już wcześniej w Mirosławcu sortowni odpadów komunalnych pozwoliła na pełną hermetyzację i automatyzację procesu przetwarzania odpadów, ogromne zwiększenie odzysku materiałowego oraz wzrost poziomu recyklingu odpadów.
Innowacyjne systemy sortujące – bazujące na tzw. czujnikach bliskiej podczerwieni – pozwalają na wyodrębnienie kilkunastu frakcji materiałowych z tworzyw sztucznych, papieru, metali. Czystość uzyskanych materiałów oscyluje obecnie na poziomie 95 proc., co jest nie do osiągnięcia przy standardowym sortowaniu manualnym, gdzie wielkość zanieczyszczeń może wynosić nawet 35 proc.
– Pracę, którą do niedawna w dużej mierze wykonywali ludzie, teraz wykonują roboty, które są w stanie wysortować znacznie więcej frakcji odpadów dużo skuteczniej niż człowiek – podkreśla Agnieszka Fiuk. Zapewnia jednocześnie, że inwestycja w technologie w żadnym wypadku nie oznacza redukcji zatrudnienia, a wręcz przeciwnie. – Planujemy zwiększać kompetencje i kwalifikacje naszych pracowników, a także tworzyć nowe miejsca pracy dla osób, które będą czuwały nad całością instalacji, nad jej efektywnym i bezpiecznym funkcjonowaniem – deklaruje.
Zgodnie z prawem unijnym do 2025 roku przynajmniej 55 proc. odpadów komunalnych pochodzących z gospodarstw domowych i przedsiębiorstw powinno być poddawanych recyklingowi. Do 2030 roku cel ten wzrośnie do 60 proc., a do 2035 roku – do 65 proc.
Zielona inwestycja w Mirosławcu wpisuje się zatem w kluczowe założenia UE dotyczące gospodarki odpadami i pozwoli realizować określone dla krajów członkowskich cele związane z odzyskiem i recyklingiem.
– Rynek recyklingu w Polsce jest dzisiaj niezwykle wymagający, a recyklerzy oczekują, że czystość materiału będzie wynosić ponad 90 proc. Tak czysty materiał jesteśmy w stanie pozyskiwać – dodaje
Agnieszka Fiuk.