Policjanci zatrzymali dziś (21 lipca) w Tucznie obcokrajowca, który na ulicy wymachiwał atrapą broni.
Jak udało się dowiedzieć obcokrajowcowi (najprawdopodobniej obywatelowi Ukrainy) w dniu wczorajszym skończyła się umowa o pracę w Fabryce Czekolady. Być może to spowodowało załamanie nerwowe. Mężczyzna wyszedł na ulicę i wymachując atrapą broni wykrzykiwał coś w swoim języku.
- Mężczyzna został zatrzymany – mówi oficer prasowy KPP Wałcz, asp. Beata Budzyń. – Jak się okazało wymachiwał zabawkowym, plastikowym pistoletem. Nikomu nie groził. Pojawiły się plotki o tym, że powybijał szyby ale tego nie potwierdzam. Został poddany badaniom i o dalszym losie zadecyduje lekarz. Być może mamy do czynienia z załamaniem nerwowym.
