Powiat wałecki przeżył 1 lipca zmasowany atak kandydatów do pełnienia urzędu Prezydenta RP. Po Rafale Trzaskowskim, który wczesnym popołudniem odwiedził Wałcz, wieczorem w Człopie pojawił się ubiegający się o reelekcję Andrzej Duda.
Ustępującego (przynajmniej chwilowo) prezydenta witało kilkuset jego zwolenników z Człopy oraz położonych bliżej i dalej miejscowości, również z Wielkopolski i województwa lubuskiego. Wśród oczekujących na przyjazd A. Dudy na placu Rynkowym można było dostrzec m.in. poseł Małgorzatę Golińską oraz wicewojewodę zachodniopomorskiego Marka Subocza. Brakowało wielu czołowych działaczy wałeckiego PiS-u, ale nieobecność kilku z nich można usprawiedliwić udziałem w sesji absolutoryjnej Rady Miasta Wałcz.
Nie udało nam się dostrzec burmistrza Człopy Jerzego Bekkera, była natomiast jego zastępczyni Joanna Jastrzębowska, natomiast przewodniczącego Rady Zbigniewa Tymeckiego można było zauważyć w grupce zwolenników Rafała Trzaskowskiego, którzy pojawili się na wiecu. Nie obeszło się bez słownych przepychanek, ale poza tym trudno mówić o jakichkolwiek poważniejszych incydentach.
W swoim wystąpieniu Andrzej Duda skoncentrował się na omówieniu sukcesów państwa w polityce energetycznej, obniżeniu stawki VAT na niektóre artykuły higieniczne oraz inicjatywach podejmowanych przez europosłów PiS w Parlamencie Europejskim, zmierzających do utworzenia systemu pomocy dla polskich rolników, którzy ponieśli straty w wyniku pandemii koronawirusa.